Forum "Dla Ciebie"

grace

A teraz ja dodam tekst Smile

Tak jak napisałam w tytule - będzie to tekst piosenki "Nietykalni" - piosenki od której zaczęło się moje głębsze zainteresowanie zespołem. No - koniec gadania, przechodzimy do tekstu:

Nietykalni
Gdy razem szli, objęci w pół
Tak nietykalni jak profil chmur
W jej oczach żal i ogień w nim
Gdy nietykalni przez miasto szli
Mieli świat u swych stóp, głowy pośród chmur
Te obłoki niosły ich, setki spojrzeń złych
Ciężkich jak tony słów, chciały ściągnąć ich w dół
Gonił ich zimny wzrok kobiet w kwiecie lat
Gdy tak piękni zwiewni szli
Miłość lustrem jest, w nim się odbija nasz
Podziw, smutek i gniew

Cóż - scena jakich sto, kto zwyciężył szary tłok
Z nich wspomnień ledwie garść
Kurz to nie popiół z cieniem szans
Zerwij płaszcz, ramieniem otul ją
Wróć w relacje sam na sam
Znam w mieście tyle miejsc dla nietykalnych jak wy

Znów idą, spójrz
Objęci w pół tak nietykalni jak profil chmur
W jej oczach żal i ogień w nim
Tak nietykalni jak nasze sny
Znowu świat jest u stóp
Głowy pośród chmur
To obłoki niosą nas
Zanim przyjdzie znów
Deszczem opadać w dół
Wśród pretensji i skarg
Mocno chwyć moją dłoń, włosy rzuć na wiatr
Cały świat jest dzisiaj w nas
Śmiało wychodź z mgły spróbuj przez chwilę być nietykalnym jak my
-------------------------------------------------------------------------------
No i oto cały tekst piosenki. Mam tylko nadzieję, że nie zrobiłam w nim żadnych błędów...

Synth80s

Witam,
Niestety jest jeden błąd - powinno być 'szare tło', a nie 'szary tłok'. Szczegół, a jednak robi różnicę Wink

kasia_papad

Dziękuję, że zwróciłeś mi uwagę Synth80's Smile

Bardzo dziękuję tym bardziej, że nie byłam pewna tego akurat fragmentu tekstu. A ta niepewność wzięła się stąd, że znam dwie wersje piosenki i... Ale - jeszcze raz dziękuję za zwrócenie uwagi na błąd. Za chwilkę go nie będzie Smile

kasia_papad

Tekst z poprawką:
Nietykalni
Gdy razem szli, objęci w pół
Tak nietykalni jak profil chmur
W jej oczach żal i ogień w nim
Gdy nietykalni przez miasto szli
Mieli świat u swych stóp, głowy pośród chmur
Te obłoki niosły ich, setki spojrzeń złych
Ciężkich jak tony słów, chciały ściągnąć ich w dół
Gonił ich zimny wzrok kobiet w kwiecie lat
Gdy tak piękni zwiewni szli
Miłość lustrem jest, w nim się odbija nasz
Podziw, smutek i gniew

Cóż - scena jakich sto, kto zwyciężył szare tło
Z nich wspomnień ledwie garść
Kurz to nie popiół z cieniem szans
Zerwij płaszcz, ramieniem otul ją
Wróć w relacje sam na sam
Znam w mieście tyle miejsc dla nietykalnych jak wy

Znów idą, spójrz
Objęci w pół tak nietykalni jak profil chmur
W jej oczach żal i ogień w nim
Tak nietykalni jak nasze sny
Znowu świat jest u stóp
Głowy pośród chmur
To obłoki niosą nas
Zanim przyjdzie znów
Deszczem opadać w dół
Wśród pretensji i skarg
Mocno chwyć moją dłoń, włosy rzuć na wiatr
Cały świat jest dzisiaj w nas
Śmiało wychodź z mgły spróbuj przez chwilę być nietykalnym jak my

grace

Sorki za to zamieszanie, którego tu narobiłam... To stąd, że nie zauważyłam, że jestem zalogowana jako kasia_papad a nie grace... Cóż, jak się jest głupim, to się za głupotę płaci...... Wrrrrrrrrrrrrrrr

agnese_poe

A znacie tekst "Zwal to na mnie"? Nigdzie nie mogę znależć ani piosenki ani tekstu.
Nie wiem,może to nie ten tytuł,miałam jakieś 12 lat mogłam żle zapamiętać,albo zrozumieć...

Paulina87